sobota, 18 czerwca 2011

Podsłuch GSM w samochodzie

Podsłuchy można ukryć praktycznie w każdym miejscu. Urządzenia obecne w  pomieszczeniu biurowym i w domu czyli listwy zasilające, kontakty elektryczne, zegary, kalkulatory, długopisy i wiele, wiele innych to tylko kilka pomysłów na skuteczny kamuflaż. Jego ograniczeniem może być jedynie nasza wyobraźnia. Na rynku sprzedaży dostępne są narzędzia szpiegowskie w postaci specjalnie zmodyfikowanych breloczków, zapalniczek i radio budzików. Niezwykle oryginalnym sposobem gdzie można ukryć podsłuch jest samochód. Auto może być miejscem tajemnych rozmów czy intymnych spotkań. Dobrze ukryty nadajnik może zweryfikować uczciwość kierowcy. Do realizacji tego przedsięwzięcia najbardziej nadają się podsłuchy GSM. Ich globalny zasięg to nie lada ułatwienie prowadzenia pracy szpiegowskiej. W module wystarczy umieścić kartę SIM. Następnie dzwoniąc na jej numer łączymy się z podsłuchem i możemy zapoznać się z sytuacja w inwigilowanym aucie. Warto nabyć pluskwę wyposażoną w funkcję VOX. To dzięki niej urządzenie będzie automatycznie dzwoniło pod ustalony numer z chwilą wykrycia dźwięku. Podsłuch najczęściej kamuflowany jest pod siedzeniem kierowcy bądź w okolicy tylnej kanapy. Ważne jest aby mikrofon był zwrócony w stronę szpiegowanego obiektu tak aby uzyskać jak najlepszą jakość dźwięku. Podsłuch GSM nie zakłóca pracy instalacji elektrycznej samochodu. Problemem nie jest, jeśli kierowca słucha muzyki płynącej z radia. Dobrze ukryte narzędzie dyskretnej inwigilacji może długo pracować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz